sobota, 10 sierpnia 2013

Rozdział 4

                                                          Rozdział 4
 Oczami Leona
  -O to super!-powiedziałem
-Mam pomysł-powiedział Tomas
-Jaki?-zapytał Fede
-Przecież ja i Fede mamy wolną chatę-powiedział Heredia
-No właśnie to co robimy imprezowe  nocowanie-zaśmiał się Maxi
-No tak-powiedział Tomi
Oczami Violetty
-Dobra to dziś o 19 u Tomasa-powiedziałam
-OK-powiedzieli wszyscy
-A Federico możesz być wcześniej? Bo mnie i Violi może nie być o 19-powiedział
-No dobra-powiedział Fede
 -Tomas możemy już iść bo muszę się zapisać-powiedziałam
-Jasne choć do zobaczenia-powiedział i mnie przytulił a ja pokiwałam
Oczami Cami
-Ej wiecie że do Studia maja przyjechać jacyś nowi uczniowie
-To fajnie-powiedział Broadway
Oczami Violetty
-Dobra to idziesz zemną do dziadka-powiedziałam bo miał jeszcze 20 minut do lekcji
-Dobra-powiedział weszliśmy do gabinetu
-Dziadek-powiedziałam dosyć głośno
-Viola-powiedział dziadek
-Dzień Dobry-powiedział Tomi
-Witaj Tomasie-powiedział mój dziadek
-Dziadku czy mogę się zapisać do Studia 21?-zapytałam
-Jasne że tak ale zdajesz w poniedziałek-powiedział
-Okej- powiedziałam
-Do zobaczenia-powiedziałam dziadkowi i przytuliłam się do Tomas i wyszliśmy.
Wpadliśmy na Ludmiłę która wylała na mnie kawę
-Przepraszam cię bardzo-powiedziała dziewczyna co mnie trochę zdziwiło bo mówili że ona jest nie miła
-Nic mi się nie stało spokojnie-powiedziałam
-A Ludmiła od kiedy ty taka miła?-zapytał się jej Tomi
-Tomas chce się zmienić przyjmiecie mnie proszę na prawdę nie chce już być taka-wytłumaczyłą
-To idź do Cami i Fran-powiedziałam
-Choć Viola dam ci moją koszulkę bo mam w szafce-powiedział Tomi
-Dziękuję-powiedziałam i udaliśmy się w stronę szafki
-Masz.Dobra kochanie ja idę na zajęcia z Pablo.-powiedział
-Dobra to ja idę ubrać tą koszulkę i poczekam na ciebie-powiedziałam
-Okej to moja ostatnia lekcja-powiedział i poszedł do sali
Oczami Diego
Dziś się tu wprowadziłem wypakuję się i pójdę do tego Studia się zapisać.Gdy wszedłem zobaczyłem piękną dziewczynę która grała na fortepianie i śpiewała.
Oczami Violetty
-Mogę-zapytał nieznajomy
-Tak wejdź-powiedziałam
-Jestem Diego a ty?-zapytał
-Jestem Violetta-odpowiedziałam
-Violetta ładne imię i ty też jesteś ładna-powiedział a ja się zarumieniłam
-Dzięki.-odpowiedziałam
-Ładna koszulka-zaśmiał się
-Nie moja tylko mojego chłopaka-powiedziałam a chłopak stracił uśmiech
-Aha ja już pójdę do zobaczenia-powiedział i puścił oczko.
Oczami Fran
Zajęcia z Pablo się skończyły:
-Fran idziemy?-zapytał mi się Fede
-Okej ale chodźmy do mnie wezmę już ciuchy-powiedziałam
-Dobra-odpowiedział
Oczami Tomasa
-Violetta idziemy-podszedłem do niej i się zapytałem
-Jasne-odpowiedziała
-Tomas, Ludmiła będzie na tej imprezie ok?-zapytała Cami
-Okej-odpowiedział Tomi
Oczami Leona
-Leon musimy pogada-powiedziała do mnie Ludmi
-Też muszę ci coś powiedzieć -westchnąłem
-Może zostańmy przyjaciółmi bo para z nas nie najlepsza-powiedziałem
-No właśnie to chciałam ci powiedzieć to zgoda widzimy się na imprezie u Tomasa-powiedział Ludmi i odeszła.
Czyli ona będzie na imprezie u Tomasa to znaczy że się zmieniła super!
Oczami Violetty
Szliśmy z Tomasem czy mając się za ręce.
-Ej Tomi za 1 miesiąc wakacje a ja zapisuję się do szkoły-powiedziałam śmiejąc się
-Tak bywa-też mówił przez śmiech
-Może zapytam się tacie czy by na wypożyczył domek letniskowy na wakacje i byśmy całą paczką pojechali?-zapytałam się
-Świetny pomysł ale dla nas największa sypialnia i łóżko-zaśmiał się Tomas
-Bardzo śmieszne a i dziś mnie nie upij bo znów To z tobą zrobię-powiedziałam
-Właśnie że cię upije-zaśmiał się Tomas
-A może ja nie chce pod wpływem alkoholu-zaśmiałam się
-Oj ty-powiedział i zaczęliśmy się całować.
Gdy skończyliśmy znów szliśmy czy mając się z ręce w stronę domu.
Doszliśmy weszliśmy do środka wszyscy już siedzieli przy stole
-Dzień dobry-powiedział Tomas
-Cześć Tomas-powiedziała Angie
-Witam Tomasie-powiedział mój tatuś
Usiedliśmy do stołu i w spokoju zjedliśmy.
-Dobra Tomas idę się ubrać i wziąść ubrania a ty Angie pomożesz mi-powiedziałam i wzięłam Angie za rękę Gdy dotarliśmy do pokoju Angie usiadła na łóżko a ja się pakowałam
-To jak tam z Tomasem-powiedziała
-Wiesz układa się nam świetnie on jest taki romantyczny i słodki -powiedziałam
-A całowaliście się już?-zapytała
-Powiem ci ale nie mów tacie-powiedziałam
-Okej-odpowiedziałam
-Więc tak całowaliśmy się kilka razy-opowiedziałam

W tym samy czasie
Oczami Tomasa
-Tomasie możemy pogadać?-zapytał mnie Pan German
-Tak-powiedziałem
-Wiec Tomasie jesteś razem kochasz ją-zapytał
-Tak kocham ją najbardziej na świecie jest dla mnie wszystkim-powiedziałem
-Ciesze się że to ty jesteś jej chłopakiem-powiedział i się ucieszyłem
Wtedy zeszła Violetta wyglądała cudownie:
-Wyglądasz pięknie jak zawsze-powiedziałem i się uśmiechnąłem
-Dziękuje-powiedziała i dała mi buziaka w policzek
-Idziemy bo już 19-powiedziałem
Oczami Violetty
-Okej pa tato pa Angie-powiedziałam i wyszłam z Tomasem
Szliśmy w stronę domu Heredi a doszliśmy:
-Pamiętaj nie upij mnie!-przypomniałam u przed wejściem
-Za buziaka-powiedział i wtedy się pocałowaliśmy a miał być buziak.
Całowaliśmy się jakieś 5 minut aż ktoś otworzył drzwi i zaczął klaskać tym ktosiem był nasz Leoś.
-Tomas jaki ty szybki-powiedział Verdas
-Bardzo śmieszne-powiedział Heredia i weszliśmy do środka wszyscy już byli i jedni siedzieli drudzy tańczyli.
-Czy mogę panią prosić do tańca-powiedział Leon do mnie
-Jasne-odpowiedziałam i poszłam z Leonem
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś już nie wstawię następnego rozdziału chyba że później.Przepraszam.























2 komentarze:

  1. Kocham ♥♥♥
    czekam na next ;***

    PS. trochę błędów jest, ale i tak kocham ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje:*
    Wiem i spróbuję się poprawić:D

    OdpowiedzUsuń