Rozdział 11 cześć 1
Oczami Violetty
I pokazał na Diego.Wtedy podszedł Diego do mnie i powiedział na ucho
-Tak szybko mnie się nie pozbędziesz
-Dobra mamy pierwszy duet teraz drugi duet to będzie ty jak masz na imię?-powiedział Marotti i pokazał na Leona
-Leon-powiedział
-To choć tu-rozkazał Marotti i Leon przyszedł
-Wiec z kim zaśpiewam?-zapytał
-Zaśpiewasz z Ludmiłą-powiedział chociaż o ni mają szczęście bo się świetnie dogadują.Wtedy weszła Ludmiłą i ustawili się koło nas.
-Dobra następny duet to-zastanowił się Marotti i po chwili namysłu
Oczami Fran
Po chwili namysłu Marotti zapytał
-Ty jak masz na imię ?-zapytał tego samego chłopaka którego poznałam w kinie wydawał się całkiem fajny.
-Ja Marco-powiedział
-Dobra Marco zaśpiewasz z...-powiedział i spytał się coś Pabla.
-Z Fran-powiedział Marotti. A ja się zdziwiłam i poszłam stanąć koło Marco.
-Reszta uczniów proszę na środek: Stanęli Tomas,Federico,Maxi,Nati,Camila,Broadway,Andres ,Napo i Brako.
-Wiec tak ty zaśpiewasz duet z Leonem i sam coś zaśpiewasz-powiedział i pokazał na Tomasa.
-Dobrze powiedział Tomas i stanął pomiędzy Leonem a Violettą.
-Ty zaśpiewasz z Violettą-powiedział do Federica i on poszedł stanąć.
-Wy oboje razem-pokazał na Maxi'ego i Nate ale mają szczęście.
-I wy też-pokazał na Cami i Broadway'a też szczęściarze.
-I wy w trójkę też coś razem-powiedział.
-A i jeszcze Violetta i Francesca zaśpiewacie coś-powiedział do nas Marotti a ja uśmiechnęłam się do niej.
Oczami Violetty
-To co śpiewamy-powiedział do mnie Fede
-Nie wiem-odpowiedziałam
-Może En Mi Mundo?-zapytał
-Jasne to przyjdź dziś do nas to poćwiczymy-powiedziałam
-Wiesz że nie wiem gdzie mieszkacie-powiedział a ja mu podałam adres i odszedł.
-Witaj królewną-powiedział nie kto inny jak Diego
-Nie mów tak do mnie-powiedziałam
-Dla ciebie wszystko masz tekst piosenki którą zaśpiewamy-powiedział dał i odszedł
-Viola idziemy do domu?-zapytał się Tomas
-Z tobą zawszę-powiedziałam i ruszyliśmy
-To co śpiewasz z Leonem-zapytałam z ciekawości
-Mamy coś razem napisać znaczy ja-zaśmiał się
W domu Tomasa i Violi
Oczami Tomas
Siedziałem na kanapie nie mogąc nic wymyślić dobra koniec z tym idę coś zjeść powiedziałem i poszedł do kuchni trochę mi to zajęło:
-Viola co robisz?-zapytałem moją wybrankę
-Ja czekam na Federico bo miał przyjść-powiedziała a ja do niej podszedłem i dałem jej buziaka.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem że taki bez sensu ale taki miał być xD Dziś dodał jeszcze jedną cześć:D Przepraszam za błędy:)I wiem że krótki:)
super ♥♥♥
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że z Diego ;)
czekam na next ;***
zapraszam do mnie na wykreślankę ;)
Dziękuje:)
OdpowiedzUsuń