Rozdział 7

                                                          Rozdział 7
Oczami Violetty
Obudziłam się na kanapie przytulona do Tomasa w ciuchach wstałam i poszłam się ubrać gdy wyszłam z łazienki zobaczyłam jak mój chłopak robi śniadanie:
-Co na śniadanie?-zapytałam
-Tosty-odpowiedział
-Kocham-powiedziałam
-Ja ciebie też odparł Tomi
-Ale mi chodziło o tosty-zaśmiałam się
-Oj ty-powiedział i mnie pocałował.
-Wiesz że dziś mnie o 15 nie ma-zapytałam
-Tak idziesz do taty mówiłaś a do mnie chłopacy przychodzą i oglądamy mecz-wytłumaczył Tomas
Oczami Maxi'ego
Obudziłem się i zobaczyłem wiadomość
                      ,,Nie mogę przyjść na mecz idę na randkę powiedz Tomasowi-Leon"
Super go nie będzie:
-Maxi ktoś do ciebie-krzyczała moja mama
-Chwila ubieram się-powiedziałem i ubrałem się gdy zeszedłem zobaczyłem Naty.
-Idziemy?-zapytałem
-Jasne-powiedziała
-A śniadanie?-zapytała moja mama
-Zjemy na mieście-powiedziałem
I poszliśmy rozmawialiśmy o wszystkim o szkole o wakacjach o naszych przyjaciołach.
Oczami Leona
Wstałem zobaczyłem że na zegarku jest 13:30.
Więc szybko coś zjadłem ubrałem się i byłą 14:30.
Oczami Violetty
-Tomas wychodzę-krzyknęłam otwarłam drzwi a przed nimi był Broadway,Maxi,Federico,Camila,Naty,Fran, Ludmiła.
-Hej dziewczyny ale będziecie mieć wieczór-uśmiechnęłam się do nich
-Bardzo śmieszne-powiedziały i weszły
Szłam aż zobaczyłam Diego:
-Hej sorry za spóźnienie-powiedziałam
-Hej nic się nie stało-powiedział i się uśmiechnął.
-To na jaki film idziemy?-zapytałam
-Nie wiem zdecydujemy w kinie-powiedział Diego
Oczami Leona
Gdy szedłem zobaczyłem ją wiec podszedłem zakryłem jej oczy i spytałem;
-Zgadnij kto to?
-Leon-powiedziała i się przytuliliśmy
-Idziemy?-zapytałem
-Jasne-powiedziałam
Doszliśmy do kina a tam zobaczyłem nikogo innego jak Viole i to z jakimś chłopakiem wiec szybko zrobiłem im zdjęcie.
Oczami Violetty
Po filmie pożegnałem się z Diego i poszłam w stronę domu Tomasa ale ktoś mnie zaczepił:
-Cześć Violetta czemu zdradzasz Tomasa?-zapytał Leon a ja zrobiłam wielkie oczy
-Co ja go nie zdradzam kocham go-wytłumaczyłam się
-A co powiesz na to-powiedział i pokazał mi zdjęcie.
-Nie to nie tak-powiedziałam
-A jak?Tomas już ci nie wystarcza?-zapytał
-Ja go kocham a ten tam do Diego to tylko przyjaciel-mówiła
-Nie wierze ci -powiedział
-Tomas się o tym dowie-dodał
A ja nic nie powiedziałam tylko pobiegłam do parku i zadzwoniłam do
Fran(rozmowa telefoniczna F-Fran V-Viola)
F-Halo Viola czemu płaczesz?
V-Proszę przyjdź na ławkę koło studia i nic nikomu nie mów
F-Za chwilę będę
Oczami Fran
Coś musiało się stać gdy wychodziłam spotkałam Leona:
-Gdzie idziesz na pewno do Violetty nie?-zapytał
-Tak skąd wiesz?-zapytałam
-Bo wiem-powiedział i wszedł
Szłam nie wiedząc o co chodzi Violetcie
Oczami Violetty
Zobaczyłam Fran od razu do mnie podbiegła
-Viola co jest?-zapytała
-Bo ja byłam w kinie z Diego ale jako przyjaciele i zobaczył nas Leon i zrobił nam zdjęcie i on uważa że ja zdradzam Tomasa i chce mu to powiedzieć i pokazać a ja Tomasa kocham.
-Viola wszystko będzie dobrze chodźmy już-powiedziała i poszliśmy
Oczami Tomasa
-Tomas możemy pogadać?-zapytał mnie Leon i miał przerażającą minę
-Tak jasne-odpowiedziałem
-Bo chodzi o to że-powiedział i pokazał mi zdjęcie Violi z jakimś chłopakiem.
-Kto to?-spytałem w łzami w oczach
-Nie jaki Diego widziałam ich w kinie przykro mi-powiedział Leon
-Jak ona mogła ja ją kochałem a ona puszcza się z pierwszym lepszym-powiedziałem i wybiegłem z domu szedłem parkiem aż zobaczyłem chłopaka siedzącego na ławce wyglądał tak jak ten chłopak.
-Ty jesteś Diego-zapytałem
-Tak a ty kto?-zapytał
-Ja jestem chłopakiem Violetty-powiedziałem
-To nie możliwe bo ja jestem teraz jej chłopakiem-powiedział
Już chciałem mu przywalić ale ktoś chwycił mi rękę:
-Tomas nie warto-powiedział do mnie Leon
-Ale on...-powiedziałem
-Zapomniałem ci powiedzieć że Violetta mówiła mi też o tym że byli tam jako przyjaciele-powiedział
-To była na pewno wymówka-powiedziałem
-Może pierw z nią pogadaj a zaś ją oskarżaj-podpowiedział mi Leon
-Ale sam ją oskarżałeś-powiedziałem
-No wiem ale ty jesteś jej chłopakiem-powiedział
-Okej to choć ale z tobą jeszcze nie skończyłem-powiedziałem i poszliśmy.
Gdy weszliśmy do mnie do domu była tam Violetta cała zapłakana od razu do mnie podbiegła.
-Tomas ja..-powiedziała
-Rozumiem ale czemu z nim poszłaś-powiedziałem
-Bo co chwile mnie namawiał mówił że niema przyjaciół więc się zgodziłam ale nic więcej ciebie kocham i bym cie nigdy nie zdradziła-tłumaczyła się Violetta a ja ją przytuliłem.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem że krótki i przepraszam za błędy.
Myślicie czy Diego jeszcze będzie próbował zdobyć Violettę?
Czy przetrwa związek Tomasa i Violetty?
Czy Ludmiła znajdzie swoją prawdziwą miłość?
Czy Leon będzie z Larą?
Tego dowiecie się w nowych rozdziałach:D